12. Śląskie Dni Kościoła w Jauernick

W dniach 1-4.09.2011 roku w Jauernick położonym niedaleko Görlitz odbyły się 12. Śląskie Dni Kościoła. Zgromadzeni z całych Niemiec Ślązacy wyznania ewangelickiego reprezentujący poszczególne niemieckie landy przez 4 dni podsumowywali ostatni rok działań tzw. grup roboczych. Głównym temat brzmiał: Przyjęcie Ślązaków na Zachodzie – integracja czy asymilacja? W programie obok referatów odnoszących się do głównego tematu były wycieczki do Wspólnoty Braterskiej w Herrnhut i do Görlitz na 3. Saksońską Wystawę Krajową. Dokonano też wyboru nowego Zarządu, a na funkcję prezydenta Śląskich Dni Kościoła ponownie wybrany został ks. dr Hans-Ulrich Minke. Gośćmi z Polski był ks. bp Ryszard Bogusz oraz ks. Cezary Królewicz. Niedzielne nabożeństwa w okolicznych parafiach ewangelickich zakończyły obrady. Część delegatów udała się jeszcze na wycieczkę do Cieszyna.

ks. Cezary Królewicz

Related Images:

Ekumeniczne pielgrzymowanie szlakiem via regia

10. września 2011 roku w ramach 3. Saksońskiej Wystawy Krajowej – 800 lat via regia jako wydarzenie towarzyszące wystawie odbyła się pielgrzymka ekumeniczna szlakiem z polskiego Gronowa położonego niedaleko Zgorzelca do Görlitz. Pielgrzymka rozpoczęła się w dawnym kościele ewangelickim w Gronowie (dawniej: Gruna) nabożeństwem ekumenicznym i błogosławieństwem na drogę, a zakończyła refleksją o wieczności przy kopii Grobu Świętego (Heiliges Grab). Trwająca ponad 8 godzin pielgrzymka prowadziła dobrze oznakowanym szlakiem pielgrzymkowym św. Jakuba. Na tym odcinku współcześnie wiedzie on częściowo przez pola wzdłuż niedawno wybudowanej autostrady A4, wioski, ale też przez centrum miast Zgorzelca i Görlitz.  Na kanwie Psalmu 121 księża rzymskokatoliccy i ewangeliccy przygotowali 7 medytacji tematycznych, które przedstawiali w trakcie wędrówki. Pierwszą i drugą medytację o oczach i pomocy zaprezentował ks. Rodryg Albin z rzymskokatolickiej parafii w Żarskiej Wsi, najpierw w Gronowie na rozpoczęcie, a później w kościele rzymskokatolickim w Jędrzychowicach. Trzecią medytację o niebie i ziemi przygotował ks. dr Hoffmann z rzymskokatolickiego ordynariatu diecezji Görlitz. Uczestnicy pielgrzymki mogli jej wysłuchać w rzymskokatolickim kościele św. Bonifacego w Zgorzelcu. Czwarta medytacja dotycząca stróża Izraela przygotowana przez ks. Cezarego Królewicz – proboszcza Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lubaniu wygłoszona została na środku mostu staromiejskiego łączącego nie tylko dwie części miasta tj. Zgorzelec i Görlitz, ale jednocześnie dwa państwa Polskę i Niemcy. Piątej medytacji przygotowanej przez ks. Christina Bochwitza – proboszcza Parafii Ewangelickiej Śródmieścia Görlitz uczestnicy wysłuchali w krypcie kościoła ewangelickiego Apostołów Piotra i Pawła w Görlitz, gdzie na nabożeństwach od pięciu lat regularnie co dwa tygodnie gromadzą się ewangelicy z Polski. Ostatnie dwie medytacje przygotował ks. dr Hans Wilhelm Pietz. Mówił o duszy i wieczności. Pielgrzymka na ostatnim swoim etapie kierowała się starą Drogą Krzyżową Görlitz kończącą się przy Grobie Świętym (Heiliges Grab). Medytacje przeplatane były każdorazowo odczytaniem psalmu 121 w j. polskim i niemieckim oraz śpiewem pieśni. Zapewniona była opieka medyczna i duszpasterska dla ponad 70. osób, które wzięły udział w tej pielgrzymce. Na zakończenie dzięki gościnności Ewangelickiej Fundacji Kultury wszyscy pielgrzymi mogli posilić się potrawami przyrządzonymi zgodnie ze średniowieczną recepturą. Ponad 20 km wędrówki pozwoliło na rozmowy, ale też na chwile refleksji. Nikt z uczestników nie narzekał na zmęczenie, a ładna pogoda sprzyjała dobrym nastrojom. W ten nietypowy sposób obchodzono jubileusz 800-lecia szlaku via regia łączącego niegdyś wschód i zachód Europy.

Pierwsze wzmianki o Via Regia pochodzą z 1252 r., kiedy pojawia się pod nazwą „Strata Regia” („Droga Królewska”) w dokumentach margrabiego Marchii Miśnieńskiej Henryka III. Początkami drogi były budowane przez wojska rzymskie trakty pomiędzy hiszpańską Galicją a Paryżem. Z czasem legiony wyruszyły na wschód w stronę Łaby. Z Moguncji wyruszyli przez Frankfurt, Fuldę, Eisenach, Erfurt, Lipsk by na Łabie ustanowić wschodnią granicę cesarstwa. W Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego drogę rozbudowano dalej przez Zgorzelec do Wrocławia nazywając ją również „Hohe Straße” (droga wysoka). Via Regia była drogą ponadregionalną sprzyjającą rozwojowi stosunków i kontaktów państw europejskich. Droga służąca początkowo jako trakt wojskowy, stawała się z czasem coraz ważniejszym traktem handlowym, co przyspieszało rozwój miast leżących na jej trasie. Na znaczeniu straciła dopiero w XIX w. kiedy dynamicznie zaczęła rozwijać się kolej żelazna.

ks. Cezary Królewicz

Wkrótce relacja fotograficzna

Related Images:

Uroczystości w Bogatyni

9. września 2011 roku w Bogatyni miały miejsce szczególne uroczystości. Staraniem Bractwa Ziemi Bogatyńskiej odbyło się po raz trzeci spotkanie byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni. Rozpoczęło się ono nabożeństwem ekumenicznym w byłym kościele ewangelickim Apostołów Piotra i Pawła, gdzie liturgię wspólnie prowadzili miejscowy proboszcz rzymskokatolicki ks. Kazimierz Pracownik oraz ks.Cezary Królewicz z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lubaniu – duszpasterz ewangelików w Bogatyni. Księża mówili o modlitwie w oparciu o modlitwę Jezusa w Getsemane. Zmówiono modlitwę ekumeniczną i dziękowano Bogu za wspólne spotkanie byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni. Został również pobłogosławiony i rozdzielony chleb między uczestnikami nabożeństwa.

Kontynuacją nabożeństwa była modlitwa w kaplicy ewangelickiej położonej w sąsiedztwie. Zgromadzonych powitał ks. Królewicz wyrażając swoją radość z obecności ks. Pracownika w miejscu kultu religijnego bogatyńskich ewangelików. Ksiądz Królewicz przypominał krótko trudną powojenną historię kościoła ewangelickiego w Bogatyni wyrażając przekonanie, że najgorsze już minęło. Ks. Pracownik odnosząc swoje wystąpienie do części liturgicznej w słowach pozdrowienia skierowanych do bogatyńskich ewangelików mówił o istocie chrześcijańskiej nadziei.

Następnie rozpoczęła się część liturgiczna powtórnego pochówku byłych mieszkańców Białopola położonego niedaleko Bogatyni. Powtórny pochówek związany był z przeprowadzoną ekshumacją w związku z  planowanym rozszerzeniem zakresu wydobycia węgla brunatnego przez kopalnię Turów.

Po ekshumacji szczątki byłych mieszkańców Białopola spoczęły na cmentarzu ewangelickim w Bogatyni przy kaplicy ewangelickiej. Uroczystość miała także charakter ekumeniczny. Uroczystości kościelne zaszczycił swoją obecnością burmistrz Dominik Matelski.

Dalsza część spotkania byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni odbywała się w restauracji Jubilat. Wśród gości obecni była pani posłanka Elżbieta Zakrzewska oraz Edward Szczerbień prezes Południowo-Zachodniego Forum Samorządu Terytorialnego Pogranicze. Był czas na wspomnienia przed i powojenne, wspólny posiłek oraz rozmowy.

Uroczystości z pewnością na długo zapadną w pamięci organizatorów tj. Bractwa Ziemi Bogatyńskiej, którego jednym z aktywnych członków jest kurator Parafii Ewangelickiej w Lubaniu, a członkami także ewangelicy z Bogatyni.

Tekst: ks.Cezary Królewicz

Zdjęcia: Wojciech Kulawski

9. września 2011 roku w Bogatyni miały miejsce szczególne uroczystości. Staraniem Bractwa Ziemi Bogatyńskiej odbyło się po raz trzeci spotkanie byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni. Rozpoczęło się ono nabożeństwem ekumenicznym w byłym kościele ewangelickim Apostołów Piotra i Pawła, gdzie liturgię wspólnie prowadzili miejscowy proboszcz rzymskokatolicki ks. Kazimierz Pracownik oraz ks.Cezary Królewicz z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lubaniu – duszpasterz ewangelików w Bogatyni. Księża mówili o modlitwie w oparciu o modlitwę Jezusa w Getsemane. Zmówiono modlitwę ekumeniczną i dziękowano Bogu za wspólne spotkanie byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni. Został również pobłogosławiony i rozdzielony chleb między uczestnikami nabożeństwa.

Kontynuacją nabożeństwa była modlitwa w kaplicy ewangelickiej położonej w sąsiedztwie. Zgromadzonych powitałks. Królewiczwyrażając swoją radość z obecności ks. Pracownika w miejscu kultu religijnego bogatyńskich ewangelików. Ksiądz Królewicz przypominał krótko trudną powojenną historię kościoła ewangelickiego w Bogatyni wyrażając przekonanie, że najgorsze już minęło. Ks. Pracownik odnosząc swoje wystąpienie do części liturgicznej w słowach pozdrowienia skierowanych do bogatyńskich ewangelików mówił o istocie chrześcijańskiej nadziei.

Następnie rozpoczęła się część liturgiczna powtórnego pochówku byłych mieszkańców Białopola położonego na drodze do Sieniawki, która zaplanował została w programie spotkania. Powtórny pochówek związany był z planowanym rozszerzeniem zakresu wydobycia węgla brunatnego przez kopalnię Turów. Dalsza likwidacja miejscowości w pobliżu kopalni Turów poprzedzona została m.in. ekshumacją pochówków na terenie Białopola.

Po ekshumacji szczątki byłych mieszkańców Białopola spoczęły na cmentarzu ewangelickim w Bogatyni przy kaplicy ewangelickiej. Uroczystość miała także charakter ekumeniczny. Uroczystości kościelne zaszczycił swoją obecnością burmistrz Dominik Matelski.

Dalsza część spotkania byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni odbywała się w restauracji Jubilat. Wśród gości obecni była pani posłanka Elżbieta Zakrzewska oraz Edward Szczerbień z Południowo-Zachodniego Forum Samorządu Terytorialnego Pogranicze. Był czas na wspomnienia przed i powojenne, wspólny posiłek oraz rozmowy.

Uroczystości z pewnością na długo zapadną w pamięci organizatorów tj. Bractwa Ziemi Bogatyńskiej, którego jednym z aktywnych członków jest kurator Parafii Ewangelickiej w Lubaniu, a członkami także ewangelicy z Bogatyni.

Ks.Cezary Królewicz

9. września 2011 roku w Bogatyni miały miejsce szczególne uroczystości. Staraniem Bractwa Ziemi Bogatyńskiej odbyło się po raz trzeci spotkanie byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni. Rozpoczęło się ono nabożeństwem ekumenicznym w byłym kościele ewangelickim Apostołów Piotra i Pawła, gdzie liturgię wspólnie prowadzili miejscowy proboszcz rzymskokatolicki ks. Kazimierz Pracownik oraz ks.Cezary Królewicz z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lubaniu – duszpasterz ewangelików w Bogatyni. Księża mówili o modlitwie w oparciu o modlitwę Jezusa w Getsemane. Zmówiono modlitwę ekumeniczną i dziękowano Bogu za wspólne spotkanie byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni. Został również pobłogosławiony i rozdzielony chleb między uczestnikami nabożeństwa.

Kontynuacją nabożeństwa była modlitwa w kaplicy ewangelickiej położonej w sąsiedztwie. Zgromadzonych powitałks. Królewiczwyrażając swoją radość z obecności ks. Pracownika w miejscu kultu religijnego bogatyńskich ewangelików. Ksiądz Królewicz przypominał krótko trudną powojenną historię kościoła ewangelickiego w Bogatyni wyrażając przekonanie, że najgorsze już minęło. Ks. Pracownik odnosząc swoje wystąpienie do części liturgicznej w słowach pozdrowienia skierowanych do bogatyńskich ewangelików mówił o istocie chrześcijańskiej nadziei.

Następnie rozpoczęła się część liturgiczna powtórnego pochówku byłych mieszkańców Białopola położonego na drodze do Sieniawki, która zaplanował została w programie spotkania. Powtórny pochówek związany był z planowanym rozszerzeniem zakresu wydobycia węgla brunatnego przez kopalnię Turów. Dalsza likwidacja miejscowości w pobliżu kopalni Turów poprzedzona została m.in. ekshumacją pochówków na terenie Białopola.

Po ekshumacji szczątki byłych mieszkańców Białopola spoczęły na cmentarzu ewangelickim w Bogatyni przy kaplicy ewangelickiej. Uroczystość miała także charakter ekumeniczny. Uroczystości kościelne zaszczycił swoją obecnością burmistrz Dominik Matelski.

Dalsza część spotkania byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni odbywała się w restauracji Jubilat. Wśród gości obecni była pani posłanka Elżbieta Zakrzewska oraz Edward Szczerbień z Południowo-Zachodniego Forum Samorządu Terytorialnego Pogranicze. Był czas na wspomnienia przed i powojenne, wspólny posiłek oraz rozmowy.

Uroczystości z pewnością na długo zapadną w pamięci organizatorów tj. Bractwa Ziemi Bogatyńskiej, którego jednym z aktywnych członków jest kurator Parafii Ewangelickiej w Lubaniu, a członkami także ewangelicy z Bogatyni.

Ks.Cezary Królewicz

Related Images:

Droga Szlakiem Mostów w Görlitz17. Brückenweg in Görlitz am 1.09.2011

1. września 2011 roku w kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej w Görlitz zorganizowana została już po raz siedemnasty wędrówka wzdłuż Nysy Łużyckiej od dzielnicy Weinhübel do centrum miasta. Wędrówkę rozpoczęto modlitwą w kościele Zmartwychwstania prowadzoną przez ks. Ulricha Wollstadta. Głównym zamysłem było przypominanie skutków wojny jako ostrzeżenie dla następnych pokoleń. Jednocześnie dziękczynienie Bogu za życie w pokoju i dar pojednania. Organizatorami były parafie ewangelickie. Do dziś bardzo wiele mostów na Nysie Łużyckiej w Görlitz nie istnieje, gdyż zostały one wysadzone przez wycofujące się wojska niemieckie w roku 1945. Uczestnicy wędrówki zatrzymywali się w miejscach, gdzie do dziś zostały wyraźne ślady dawnych mostów. Głos zabierali księża i osoby świeckie przypominając historię tych miejsc oraz ich historyczne odniesienia. Poruszane były trzy główne kwestie: wspomnienie napaści Niemiec na Związek Radziecki w roku 1941, budowy muru berlińskiego przed 50. laty oraz skutki wprowadzenia stanu wojennego w Polsce w postaci jeszcze większego pragnienia wolności i demokracji oraz przestrzegania praw człowieka po obu stronach Nysy Łużyckiej o czym mówił ks. dr Hans Wilhelm Pietz z Görlitz. Problematyka II wojny światowej w różnych jej aspektach przeplatała się z refleksją teologiczną i zwiastowaniem Słowa Bożego. Jednym z miejsc modlitwy był kościół rzymskokatolicki w dzielnicy Weinhübel. Modlitwę prowadziła członkini rady diecezjalnej rzymskokatolickiego biskupstwa Görlitz Evamaria Nowy.

Na moście staromiejskim odbudowanym przed kilkoma laty modlitwę prowadził ks. Cezary Królewicz z Parafii Ewangelickiej w Lubaniu przypominając m.in. o początkach polskich nabożeństw ewangelickich w Görlitz w roku 2006. Ich regularne odprawianie stało się możliwe dzięki zaproszeniu strony niemieckiej do kościoła Apostołów Piotra i Pawła. Zaproszenie to pozwoliło ewangelikom ze Zgorzelca i okolic gromadzić się na nabożeństwach w kościele, a nie jak dotąd w kaplicy zorganizowanej w jednej ze zgorzeleckich kamienic.

Wędrówka wzdłuż Nysy Łużyckiej szlakiem dawnych i obecnych mostów łączących po drugiej wojnie światowej nie tylko dwie części miasta, ale i dwa państwa zakończyła się modlitwą w kościele ewangelickim Apostołów Piotra i Pawła. Prowadził ją gospodarz miejsca – ks. prob. Christian Bochwitz.

Wszyscy zgodnie umówili się, aby znów za rok wędrować tym samym szlakiem.

Tekst: ks.Cezary Królewicz

Zdjęcia: Lutz Schulmann

Mit dem 17. Brückenweg ist am Donnerstag in Görlitz an den Beginn des Zweiten Weltkrieges vor 72 Jahren erinnert worden. Die Strecke führte an den Resten zerstörter und bestehender Neiße-Brücken entlang. Wie Pfarrer Ulrich Wollstadt berichtete, kamen einige der 40 Teilnehmer auch aus Polen. An insgesamt acht Stationen, darunter drei Kirchen, trugen mehrere Pfarrer meditative oder historische Text vor oder sprachen Gebete. Der Brückenweg erinnerte in diesem Jahr nicht nur an den Einmarsch der Wehrmacht in Polen am 1. September 1939, sondern auch an den Angriff auf die Sowjetunion 1941 und den Mauerbau vor 50 Jahren. Initiatoren des Brückenwegs sind evangelische Gemeinden in Görlitz und die lokale Gehörlosenarbeit.

Related Images:

Świątynia Wang najpiękniejsza w Polsce po krakowskim Kościele Mariackim!

Internauci wybrali najpiękniejsze świątynie w Polsce. W internetowym plebiscycie, realizowanym przez redakcję portalu historycznego Histmag.org, zgłoszono ponad 100 budowli sakralnych. Głosowanie odbyło się na Facebooku.
  
Faworytem od pierwszych dni głosowania był Kościół Mariacki w Krakowie. Od ponad stu lat świątynia ta jest jedną z głównych atrakcji turystycznych dawnej stolicy Polski. – Cogodzinny hejnał, Historia żółtej ciżemki z 11-letnim Markiem Kondratem grającym pomocnika Wita Stwosza, dwie wieże, z których wyższa zakończona charakterystycznym gotyckim hełmem z koroną trwale wpisała się w panoramę miasta – te i inne skojarzenia sprawiają, że trudno jest sobie wyobrazić krakowski Rynek Główny bez tej świątyni – wyjaśnia Tomasz Leszkowicz z redakcji Histmag.org
Największym zaskoczeniem okazała się wysoka pozycja ewangelickiej Świątyni Wang w Karpaczu, zgłoszonej do plebiscytu przez jednego z internautów. Zbigniew Kulik, dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu oraz kurator kościoła nie ukrywał dumy z drugiego miejsca. – Pracuję w muzeum ponad 30 lat, interesuję się historią, ale tak wysoka pozycja Kościoła Wang, dodatkowo w tak doborowym towarzystwie, jest dla mnie dużą niespodzianką – stwierdził. Trudno powiedzieć, czy drewniany kościół zachwycił internautów malowniczym położeniem na wysokości 885 m n.p.m. czy też swoją bogatą historią. Wybudowano go na przełomie XII i XIII w. w Norwegii, w miejscowości Vang leżącej nad jeziorem o tej samej nazwie. W XIX w. został on przeniesiony do Prus i w latach 1842-1844 ustawiony w Karpaczu, gdzie do dziś pełni funkcję ewangelickiego kościoła parafialnego. Jest on jednym z ok. 30 zachowanych kościołów klepkowych (norw. stavkirke), które w średniowieczu powstały na terenie Skandynawii.
 

Rocznie obiekt odwiedza ok. 200 tys. turystów. Zarządzający zabytkiem ściśle współpracują z ambasadą Królestwa Norwegii – niedawno obok kościółka wystawiono tablicę informującą o budowlach typu stavkirke. Kurator parafii podkreśla, że koszty utrzymania tak wyjątkowego obiektu są bardzo duże, a prace renowacyjne i zabezpieczające są finansowane w dużej części z funduszy unijnych.

 
W czołówce plebiscytu znalazły się w większości świątynie powszechnie znane nie tylko z przewodników turystycznych, ale i kart historii. Trzecie miejsce zajęła katedra wawelska, która przez długi czas plasowała się tuż za liderem głosowania. Na kolejnych pozycjach znalazły się: katedra w Gdańsku-Oliwie, klasztor na Jasnej Górze, Kościół Mariacki w Gdańsku, opactwo benedyktyńskie w Tyńcu, katedra we Wrocławiu, kaplica zamkowa w Lublinie i klasztor franciszkanów na Górze św. Anny.
 

Internauci wybrali najpiękniejsze świątynie w Polsce. W internetowym plebiscycie, realizowanym przez redakcję portalu historycznego Histmag.org, zgłoszono ponad 100 budowli sakralnych. Głosowanie odbyło się na Facebooku.
  
Faworytem od pierwszych dni głosowania był Kościół Mariacki w Krakowie. Od ponad stu lat świątynia ta jest jedną z głównych atrakcji turystycznych dawnej stolicy Polski. – Cogodzinny hejnał, Historia żółtej ciżemki z 11-letnim Markiem Kondratem grającym pomocnika Wita Stwosza, dwie wieże, z których wyższa zakończona charakterystycznym gotyckim hełmem z koroną trwale wpisała się w panoramę miasta – te i inne skojarzenia sprawiają, że trudno jest sobie wyobrazić krakowski Rynek Główny bez tej świątyni – wyjaśnia Tomasz Leszkowicz z redakcji Histmag.org
  

Największym zaskoczeniem okazała się wysoka pozycja ewangelickiej Świątyni Wang w Karpaczu, zgłoszonej do plebiscytu przez jednego z internautów. Zbigniew Kulik, dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu oraz kurator kościoła nie ukrywał dumy z drugiego miejsca. – Pracuję w muzeum ponad 30 lat, interesuję się historią, ale tak wysoka pozycja Kościoła Wang, dodatkowo w tak doborowym towarzystwie, jest dla mnie dużą niespodzianką – stwierdził. Trudno powiedzieć, czy drewniany kościół zachwycił internautów malowniczym położeniem na wysokości 885 m n.p.m. czy też swoją bogatą historią. Wybudowano go na przełomie XII i XIII w. w Norwegii, w miejscowości Vang leżącej nad jeziorem o tej samej nazwie. W XIX w. został on przeniesiony do Prus i w latach 1842-1844 ustawiony w Karpaczu, gdzie do dziś pełni funkcję ewangelickiego kościoła parafialnego. Jest on jednym z ok. 30 zachowanych kościołów klepkowych (norw. stavkirke), które w średniowieczu powstały na terenie Skandynawii.
 

Rocznie obiekt odwiedza ok. 200 tys. turystów. Zarządzający zabytkiem ściśle współpracują z ambasadą Królestwa Norwegii – niedawno obok kościółka wystawiono tablicę informującą o budowlach typu stavkirke. Kurator parafii podkreśla, że koszty utrzymania tak wyjątkowego obiektu są bardzo duże, a prace renowacyjne i zabezpieczające są finansowane w dużej części z funduszy unijnych.

 
W czołówce plebiscytu znalazły się w większości świątynie powszechnie znane nie tylko z przewodników turystycznych, ale i kart historii. Trzecie miejsce zajęła katedra wawelska, która przez długi czas plasowała się tuż za liderem głosowania. Na kolejnych pozycjach znalazły się: katedra w Gdańsku-Oliwie, klasztor na Jasnej Górze, Kościół Mariacki w Gdańsku, opactwo benedyktyńskie w Tyńcu, katedra we Wrocławiu, kaplica zamkowa w Lublinie i klasztor franciszkanów na Górze św. Anny.
   

Internauci wybrali najpiękniejsze świątynie w Polsce. W internetowym plebiscycie, realizowanym przez redakcję portalu historycznego Histmag.org, zgłoszono ponad 100 budowli sakralnych. Głosowanie odbyło się na Facebooku.
  
Faworytem od pierwszych dni głosowania był Kościół Mariacki w Krakowie. Od ponad stu lat świątynia ta jest jedną z głównych atrakcji turystycznych dawnej stolicy Polski. – Cogodzinny hejnał, Historia żółtej ciżemki z 11-letnim Markiem Kondratem grającym pomocnika Wita Stwosza, dwie wieże, z których wyższa zakończona charakterystycznym gotyckim hełmem z koroną trwale wpisała się w panoramę miasta – te i inne skojarzenia sprawiają, że trudno jest sobie wyobrazić krakowski Rynek Główny bez tej świątyni – wyjaśnia Tomasz Leszkowicz z redakcji Histmag.org
  

Największym zaskoczeniem okazała się wysoka pozycja ewangelickiej Świątyni Wang w Karpaczu, zgłoszonej do plebiscytu przez jednego z internautów. Zbigniew Kulik, dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu oraz kurator kościoła nie ukrywał dumy z drugiego miejsca. – Pracuję w muzeum ponad 30 lat, interesuję się historią, ale tak wysoka pozycja Kościoła Wang, dodatkowo w tak doborowym towarzystwie, jest dla mnie dużą niespodzianką – stwierdził. Trudno powiedzieć, czy drewniany kościół zachwycił internautów malowniczym położeniem na wysokości 885 m n.p.m. czy też swoją bogatą historią. Wybudowano go na przełomie XII i XIII w. w Norwegii, w miejscowości Vang leżącej nad jeziorem o tej samej nazwie. W XIX w. został on przeniesiony do Prus i w latach 1842-1844 ustawiony w Karpaczu, gdzie do dziś pełni funkcję ewangelickiego kościoła parafialnego. Jest on jednym z ok. 30 zachowanych kościołów klepkowych (norw. stavkirke), które w średniowieczu powstały na terenie Skandynawii.
 

Rocznie obiekt odwiedza ok. 200 tys. turystów. Zarządzający zabytkiem ściśle współpracują z ambasadą Królestwa Norwegii – niedawno obok kościółka wystawiono tablicę informującą o budowlach typu stavkirke. Kurator parafii podkreśla, że koszty utrzymania tak wyjątkowego obiektu są bardzo duże, a prace renowacyjne i zabezpieczające są finansowane w dużej części z funduszy unijnych.

 
W czołówce plebiscytu znalazły się w większości świątynie powszechnie znane nie tylko z przewodników turystycznych, ale i kart historii. Trzecie miejsce zajęła katedra wawelska, która przez długi czas plasowała się tuż za liderem głosowania. Na kolejnych pozycjach znalazły się: katedra w Gdańsku-Oliwie, klasztor na Jasnej Górze, Kościół Mariacki w Gdańsku, opactwo benedyktyńskie w Tyńcu, katedra we Wrocławiu, kaplica zamkowa w Lublinie i klasztor franciszkanów na Górze św. Anny.
   

Related Images: