Chróstnik wspominał księdza Benjamina Schmolcka

Podziel się

Protestanci, prawosławni i katolicy modlili się wspólnie podczas pierwszego ekumenicznego spotkania, które odbyło się 28 stycznia 2018 roku w rzymskokatolickim kościele w Chróstniku. Wydarzenie miało wyjątkowy wymiar duchowy, a wolę jego kontynuacji wyrazili wszyscy obecni na spotkaniu duchowni.

Inicjatorami spotkania byli ksiądz kanonik Kazimierz Rapacz, proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej p. w. Matki Bożej Bolesnej w Chróstniku oraz ksiądz Jerzy Gansel, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Legnicy, a swoją obecnością wydarzenie uświetnił ksiądz prob. Jerzy Malisz, proboszcz Parafii Prawosławnej p.w. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy w Zimnej Wodzie.

Przyczynków do zorganizowania ekumenicznego spotkania było wiele. Należą do nich  zakończony niedawno Tydzień Modlitw o Jedność  Chrześcijan, ubiegłoroczne 500 – lecie reformacji czy 70-lecie akcji Wisła.

Potrzeba kiełkowała od dawna, a jednym z jej pierwszych wyrazicieli był ksiądz Kazimierz Rapacz z inicjatywy którego w 2012 roku na ścianie kościoła w Chróstniku wmurowana została  tablica pamiątkowa ku czci ks. Benjamina Schmolcka, kaznodziei i poety, który urodził się w Chróstniku, tam został ochrzczony, a w miejscowej świątyni z wielkim sukcesem wygłaszał swoje pierwsze kazania.

Życiu, działalności duchowej i twórczości poświęcony był wykład, który wspólnie wygłosili księża Kazimierz Rapacz oraz Jerzy Gansel. Nawiązał do niego także ksiądz Jerzy Malisz, podkreślając głębie poezji Benjamina Schmolcka, który dzięki swoim tekstom i ich nastrojowości, niezauważenie przenosi słuchaczy o trzy stulecia wstecz.

Specjalne podziękowania za możliwość wspólnej modlitwy złożył inicjatorom spotkania wójt Gminy Lubin Tadeusz Kielan.

– Gmina Lubin, jak i całe Ziemie Zachodnie, to miejsce wyjątkowe, w którym przeplatają się religie i kultury. Historię tego miejsca wyznaczają daty 1945 roku, kiedy przybyli tu  Kresowiacy, 1946 – gdy dotarli zesłańcy z Sybiru i 1947 roku, gdy na Ziemie Zachodnie przyjechać musieli Ukraińcy i Łemkowie. Wcześniej swoje domy opuścili Niemcy, głównie wyznania protestanckiego. Wszystkim tym wydarzeniom towarzyszyły ludzkie dramaty, rodzinne tragedie ale i nadzieja, że zakończenie wojny przeniesie oczekiwany spokój. Dzisiejsze  spotkanie, podczas którego duch protestantyzmu przeplata się z katolicyzmem i prawosławiem oddajmy hołd wszystkim, którzy tworzyli historię tych ziem – mówił wójt Tadeusz Kielan.

Szef gminnego samorządu zakończył swoje wystąpienie, cytując słowa prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka, wypowiedziane podczas centralnych obchodów jubileuszu 500-lecia Reformacji: „Wbrew pojawiającej się wciąż pokusie rozdrapywania ran i szukania tego, co nas dzieli, wierzę, że dziś patrzymy na siebie i na nasze Kościoły nie z perspektywy podziału, który kiedyś się dokonał, ale w perspektywie dążenia do jedności. 500-lecie Reformacji jest zachętą i sposobnością „do szukania wspólnej drogi, którą – jako chrześcijanie – powinniśmy razem podążać, dając przykład i świadectwo w coraz bardziej podzielonym świecie”. Trzeba nam budować mosty, a nie wznosić mury”.

Wspólnej modlitwie powszechnej przewodniczył ksiądz Kazimierz Rapacz, a uroczyste Błogosławieństwo udzielone zostało przez duchownych wszystkich trzech wyznań.

Spotkanie zakończyło złożenie kwiatów pod tablicą księdza Benjamina Schmolcka.

W uroczystości uczestniczyli duchowni, władze powiatu lubińskiego w osobach starosty Adama Myrdy oraz przewodniczącej Rady Powiatu Lubińskiego Jadwigi Musiał, przewodniczący Rady Gminy Lubin Norbert Grabowski wraz wiceprzewodniczącą Sylwią Pęczkowicz-Kuduk oraz radnymi, dyrektorzy szkół i gminnych jednostek organizacyjnych, sołtysi oraz mieszkańcy.

Oprawę muzyczną wydarzenia przygotował zespół „Rozśpiewane Pastuszki” z Gogołowic oraz organista Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Legnicy, przy akompaniamencie którego wykonywane były pieśni autorstwa ks. Benjamina Schmolcka.

Tekst: na podstawie relacji Mai Grohman

Related Images:


Podziel się

Dodaj komentarz