8o lat Kościoła Kościoła Pamiątkowego Króla Gustawa-Adolfa we Wrocławiu

Podziel się

Kościół na wrocławskim Sępolnie to przedostatni kościół ewangelicki wybudowany we Wrocławiu przed wojną. Ocalał ze zniszczeń wojennych oraz przetrwał czasy komunizmu. Od dnia 6 listopada 1996 – kiedy obiekt zwrócono Kościołowi Ewangelickiemu – ponownie rozbrzmiewa w nim Słowo Boże, modlitwa i śpiew. Tak było też w dniu 8 listopada 2013 roku podczas uroczystego nabożeństwa dziękczynnego. Licznie zgromadzeni wierni i duchowieństwo z kraju i zagranicy mogli wysłuchać kazania Biskupa Kościoła ks. Jerzego Samca, wspólnie śpiewać z chórem chłopięcym Filharmonii Wrocławskiej pod dyrekcją dr Małgorzaty Podzielny oraz chórem kameralnym Cantores Minores Wratislavienses, którym dyrygował Piotr Karpeta. Na organach grał kantor parafii Tomasz Kmita-Skarsgard, który przygotował całość wyjątkowej oprawy muzycznej nabożeństwa, podczas którego wykonano następujące utwory: Toccatę d-moll dorycka BWV 538 Jana Sebastiana Bacha, Alleluja z Heut triumphieret Gottes Sohn BuxWV43 Dietricha Buxtehude, Psalm 84 do muzyki Herberta Murril’a, Modlitwę o Pokój Norberta Blacha, Agnus Dei Józefa Świdera oraz Fugę d-moll dorycka BWV 538 Jana Sebastiana Bacha

Obchody urodzin kościoła na Sępolnie odbywały się w 20. roku od powołania parafii Św. Krzysztofa. Dziękczynienie za Mieszkanie Boga pośród nas łączy się z dziękczynieniem za umożliwianie dolnośląskim Niemcom ewangelickiego wyznania posiadania własnej parafii zakotwiczonej w naszej Jednocie.  sepolno05Bez osobowości prawnej zbór mniejszości niemieckiej we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku nie byłby tym, czym jest dziś: samowystarczalną parafią tętniącą życiem, nabożeństwem, muzyką oraz służbą dla społeczeństwa.

Następnego dnia, w sobotę 9 listopada, miało miejsce spotkanie pokoleń pod przewodnim hasłem: Mój kościół Gustawa Adolfa na wrocławskim Sępolnie. Świadkowie czasu i wiary opowiadali swoje przeżycia związane z tą wyjątkową świątynią:

sepolno07Gisela Hartwig z Chemnitz, Johanna Kirschke z Berlina, Janusz Witt z Wrocławia, pastor Heinz Lischeke z Zerbst. Wszyscy oni, tak jak my i wielu innych, zgromadzonych podczas obu uroczystości, kiedyś na drodze swojego życia napotkali ten kościół.

Jednym z nich był ks. Ryszard Janik, późniejszy proboszcz z Jaworza, radca Konsystorza oraz przez 34 lata prezes Bratniej Pomocy im. Gustawa Adolfa.  W 1948 roku, jako młody chłopak, stał przed drzwiami kościoła na Sępolnie, które zabite były szczelnie deskami. Dziś te drzwi otwarły się przed nim na oścież, lecz choroba uniemożliwiła mu cielesne przybycie do Wrocławia. Były prezes GAW skierował do świętującego zboru uroczyste słowo, oto jego fragment: „Niechaj testament Przodków będzie nadal żywy i niech napełnia te Boże Sienie „…mit Liebe und Glaubenskraft. (..) Oby te mury nie musiały zaznać tego, co spotkało je w 1945r., ani tego czym je uczyniono potem(kino), a Zbór nie był jego własności pozbawiony, lecz by je ożywiał Boży Duch i żywotny Boży Zbór!”

Uroczystości zamknął słowem i błogosławieństwem Biskup Diecezji ks. Ryszard Bogusz.

Zdjęcia z portalu: zeggerteum.org

Related Images:


Podziel się

Dodaj komentarz