W Moczydlnicy Dworskiej koło Wołowa na Dolnym Śląsku został odrestaurowany mały cmentarz ewangelicki, całkowicie zrujnowany po II wojnie światowej. Głównym sponsorem było przedsiębiorstwo Südzucker Polska S.A, a stało się tak m.in. dlatego, że na zapomnianym przez wiele lat cmentarzu został kiedyś pochowany Franz Karl Achard (1753-1821) – budowniczy pierwszej na świecie cukrowni pozyskującej cukier z buraków cukrowych. Uroczystość otwarcia cmentarza, której organizatorem był Urząd Miejski w Wołowie odbyła się w piątek 28 maja.
– Franz Karl Achard był przedsiębiorcą ewangelickim – przypomniał podczas uroczystości bp Ryszard Bogusz i dodał – W duchu etyki protestanckiej dbał nie tylko o rozwój swojej fabryki, ale wybudował także na miejscu szkołę.
Choć uroczystość miała mieć charakter ekumeniczny, to niestety mimo zaproszenia, nie pojawił się na niej żaden przedstawiciel duchowieństwa rzymskokatolickiego. Religijną część prowadzili więc tylko duchowni ewangeliccy: bp Ryszard Bogusz i ks. Marcin Orawski.
– Przez wiele lat mieliśmy przekonanie, że coś z tym miejscem trzeba zrobić – mówiła zastępczyni burmistrza Wołowa Barbara Broszkiewicz – Cieszymy się, ze dzięki mecenatowi Südzucker Polska udało się temu miejscu przywrócić godność.
– Cmentarz w Moczydlnicy Dworskiej podzielił smutny los setek cmentarzy ewangelickich na Dolnym Śląsku, z których większość nadal pozostaje zrujnowana. Dziś jednak możemy wyrazić radość i nadzieję, że to miejsce może stać się jednym z symboli przywracania pamięci, która nie powinna zaginąć. – podkreślił bp Bogusz.
W uroczystości oprócz władz samorządowych i kierownictwa firmy Südzucker Polska wzięła udział kilkudziesięciu osobowa grupa byłych mieszkańców Wołowa i okolic. – Ta kraina istniała tylko w mojej wyobraźni, wraz z siostrami wymyślałyśmy scenariusze bajek, których akcja toczyła się w tym miejscu, gdzie mieszkała kiedyś moja mama – mówiła jedna z byłych mieszkanek, która po wojnie musiała opuścić rodzinne strony i zamieszkać w Niemczech.
Opiekę nad odrestaurowanym cmentarzem przejęła na siebie Szkoła Podstawowa w Starym Wołowie. – Mamy nadzieję, że kolejne pokolenia, będą mogły zobaczyć taki cmentarz, jaki wygląda on dzisiaj – mówiła wiceburmistrz Broszkiewcz, a prezes zarządu Südzucker Polska dr Rainer Schechter podkreślił: – Zwykle na cmentarzu towarzyszy nam smutek i żałoba, w dzisiejszym dniu towarzyszą nam zupełnie inne emocje.
mo.
no images were found
Franz Karl Achard (ur. 28 kwietnia 1753 w Berlinie, zm. 20 kwietnia 1821 w Wołowie) − chemik, fizyk i biolog, jego najważniejszym dokonaniem było odkrycie metody produkcji cukru z buraków.
Był synem francuskiego pastora ewangelickiego Maxa Guillaume Achard’a i Marguerite Elisabeth (z domu Rouppert). Studiował fizykę i chemię w Berlinie. Jego ojczym zainteresował go problemem rafinacji cukru. W wieku 20 lat Achard wstąpił do “Koła Przyjaciół Nauk Przyrodniczych”, gdzie spotkał Andreasa Sigismunda Marggrafa, dyrektora wydziału fizycznego Królewskiej Akademii Nauk w Berlinie. Achard interesował się wieloma dziedzinami, w tym meteorologią, elektrycznością i ciążeniem, a także wiele publikował w językach: niemieckim i francuskim.
Achard stał się ulubieńcem króla Prus, Fryderyka II, którego informował o swoich badaniach dwa razy w tygodniu. W 1776 roku Achard został członkiem Królewskiej Akademii Nauk w Berlinie, a po śmierci Marggrafa w 1782 otrzymał jego dyrektorskie stanowisko.
Za dokonania Acharda, dotyczące aklimatyzacji tytoniu w Niemczech, król pruski uhonorował go dożywotnią rentą w wysokości 500 talarów.
Achard zainteresował się odkryciem Marggrafa z roku 1747 (o zawartości cukru w burakach) i na tej podstawie opracował metodę uzyskiwania cukru z tej rośliny. Począwszy od 1789 roku zaczął uprawiać różne zawierające cukier rośliny w swojej posiadłości Caulsdorf pod Berlinem. Najbardziej wydajne okazały się buraki cukrowe i z tego powodu Achard skupił się na selekcji ich najlepszych odmian. Pożar zniszczył zabudowania w Caulsdorfie i dlatego swoje doświadczenia Achard kontynuował w posiadłości Französisch Buchholz.
W 1801 roku, z pomocą króla Prus Fryderyka Wilhelma III, Achard uruchomił pierwszą na świecie cukrownię we wsi Konary koło Wołowa na Dolnym Śląsku. Już w następnym roku cukrownia przetworzyła 400 ton buraków, uzyskując wydajność 4%. Wkrótce powstały nowe cukrownie, które zbudowali studenci Acharda, Johann Gottlob Nathusius i Moritz Freiherr von Koppy. Później cukrownie powstały w Czechach, Augsburgu, a w 1811 roku we Francji.
Angielscy handlarze cukru trzcinowego oferowali Achardowi 200 000 talarów, aby oświadczył, że produkcja cukru z buraków jest niemożliwa, ale Achard odmówił. Tani cukier z buraków szybko sprawił, że cukier przestał być zamorskim towarem luksusowym i stał się dostępny dla każdego.
W 1794 roku Achard zbudował pierwszy w Niemczech telegraf optyczny, łączący podberlińską miejscowość Spandau i zamek Bellevue.
Pozbawiony talentu do robienia interesów Achard w 1815 roku doprowadził swoje cukrownie do bankructwa (przyczyniło się do tego także kilka pożarów). Umarł, zapomniany i w biedzie, w Wołowie. Jego grób znajduje się na cmentarzu koło wsi Moczydlnica Dworska. Cukrownie, dzieło jego życia, jednak dalej powstawały we Francji i stamtąd idea ta powróciła do Niemiec, gdzie ponownie zaczął je budować Matthias Christian Rabbethge.
Źródło: Wikipedia