„Oto dzień, który Pan uczynił, Weselmy się i radujmy się w nim.” Psalm 118, 24
Tymi słowami psalmisty z radością, ale i autentyczną estymą witam Króla Karola XVI Gustawa i Królową Sylwię. Tak oto ks. Waldemar Pytel rozpoczął w języku polskim i szwedzkim historyczną wizytę pary królewskiej Szwecji w Kościele Pokoju w Świdnicy.
Znamienici goście przybyli do Świdnicy wcześniej niż planowano. Wizyta rozpoczęła się od kilkuminutowego spotkania z dziećmi w Europejskim Centrum Dziecięcym. Następnie Ich Królewskie Mości powitane w bramie na plac Pokoju przez ks. Waldemara i Bożeną Pytlów przeszli do świątyni. W trakcie wspólnego spaceru gospodarze wprowadzili gości w klimat tego miejsca. Król Gustaw był wyraźnie zainteresowany zabytkową nekropolią otaczającą kościół. Tuż przed wejściem do świątyni bukieciki kwiatów wręczyły parze królewskiej najmłodsze parafianki: Helena, Karolina, Liwia i Maja. W progu największego drewnianego kościoła na świecie czekali zaś bp Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła Luterańskiego w Polsce, bp Ryszard Bogusz, zwierzchnik diecezji wrocławskiej oraz bp Ragnar Persenius, zwierzchnik diecezji Uppsala w Szwecji. Para królewska zasiadła w pierwszej ławce w kościele, skąd obejrzała wraz z przybyłymi gośćmi spektakl „Podróż Krystyny” z Susanne Rydén w roli głównej. Po zakończonym koncercie z nieukrywanym żalem IKM opuszczali świątynię. Ksiądz Pytel jednak zapewnił, iż będą jeszcze mieli okazję tutaj wrócić. Para królewska przeszła do kancelarii parafialnej, w której nastąpiło wręczanie upominków i pożegnania z gospodarzami miasta i województwa. Odbyły się także krótkie spotkania z Dagiem Harteliusem, ambasadorem Szwecji w Polsce oraz Adamem Hałacińskim, ambasadorem Polski w Szwecji.
Ks. Waldemar i Bożena Pytlowie wręczyli prezenty w imieniu parafii. Była to XVIII-wieczna grafika z wizerunkiem Kościoła Pokoju oraz jedna z fotografii z cyklu „Krzesła” autorstwa Bożeny Pytel. Ten ostatni prezent niezwykle spodobał się Królowej Sylwii, która bezbłędnie odczytała symbolikę zdjęcia.
Ostatnim punktem wizyty było zwiedzanie Kościoła Pokoju, w którym uczestniczyli Ich Królewskie Mości oraz przedstawiciele dworu królewskiego. Ksiądz Waldemar opowiedział o związkach świdnickich luteran ze Szwecją, a Bożena Pytel wspomniała o projektach kulturalnych i edukacyjnych realizowanych przez parafię. Jej Wysokość była niezwykle zainteresowana Festiwalem Bachowskim – była to okazja do wręczenia w imieniu organizatorów Festiwalu specjalnie przygotowanego wydawnictwa.
Powrotny spacer do bramy na placu Pokoju był ostatnimi chwilami spędzonymi z parą królewską Szwecji. Gospodarze Kościoła Pokoju odprowadzili IKM do limuzyny. Kiedy ruszyła kawalkada samochodów wszyscy mieli poczucie, że to była historyczna chwila, niezapomniana, bo o takich Gościach się nie zapomina…
Pozostało słodkie wspomnienie w postaci dwóch pralin w złotym pudełeczku: jedna z wizerunkiem Kościoła Pokoju, a druga – specjalnie przygotowana na tę okazję – z godłem Szwecji.
Ksiądz Waldemar Pytel, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Świdnicy:
Wizyta Ich Królewskich Mości jest historycznym i wyjątkowym wydarzeniem w dziejach luterańskiego Kościoła Pokoju i miasta Świdnica. Jesteśmy wciąż pełni emocji i mam wrażenie, że jeszcze długo będziemy analizować to wszystko, co wydarzyło się 6 maja 2011 roku na placu Pokoju. Mam nadzieję, że to spotkanie zaprocentuje w przyszłości dalszą współpracą…
Bożena Pytel, PR Kościoła Pokoju:
Czułam, jak ostatnie tygodnie przepełnione były niezliczoną ilością spotkań, ustaleń, telefonów, maili… Musieliśmy opracować wizytę w każdym jej szczególe. Każdy detal musiał być uzgodniony z Ambasadą Szwecji. Cały czas miałam poczucie wyjątkowości tego wydarzenia. Cieszę się, że to właśnie nas spotkał zaszczyt goszczenia szwedzkiej pary królewskiej. Spełniło się nasze marzenie…
Wojciech Murdzek, Prezydent Świdnicy:
Świdnica nie ma zbyt wielu okazji, do wydarzeń, które mają wymiar międzynarodowy i są ważne również w świecie dyplomacji. Tym razem byliśmy w centrum takich wydarzeń, a zazwyczaj uwaga skupia się na metropoliach. Jednak najważniejsza dla mnie była pierwsza reakcja pary królewskiej na Kościół Pokoju. W szczery zachwyt i zdumienie, wprawił szwedzkich monarchów widok tej świątyni. To kolejna okazja, by zdać sobie sprawę, że mamy prawdziwy skarb w Świdnicy i powody do dumy i to dotyczy wszystkich świdniczan. (…)
Zdjęcia: Tomasz Pietrzyk